- Pakt migracyjny na celowniku kandydatów. Czterech z pięciorga sprzeciwia się jego wprowadzeniu
- Pomysły na gospodarkę: Nawrocki proponuje zerowy VAT, Hołownia odwrócenie Polskiego Ładu, a Stanowski bank
- Kandydaci w debacie energetycznej: różne wizje na atom, węgiel i transformację energetyczną
- Reforma wymiaru sprawiedliwości na czołowej liście postulatów kandydatów: krytyka i propozycje zmian
- Dyskusja o armii europejskiej: różne podejścia kandydatów do wspólnej obrony,"NATO-bis"
W piątkowy wieczór Końskie (woj. Świętokrzyskie) znów znalazły się w centrum politycznego zainteresowania. Przed godz. 19 na miejskim rynku ruszyła debata kandydatów na prezydenta RP, transmitowana przez TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam. Na miejscu pojawili się Karol Nawrocki (popierany przez PiS), Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Krzysztof Stanowski oraz Joanna Senyszyn.
Pakt migracyjny na celowniku kandydatów. Czterech z pięciorga sprzeciwia się jego wprowadzeniu
Kandydaci poruszali tematy migracji, gospodarki, energetyki, wymiaru sprawiedliwości, polityki klimatycznej i bezpieczeństwa. Już na początku, odpowiadając na pytania o pakt migracyjny, czterech z pięciorga kandydatów opowiedziało się przeciw jego wprowadzeniu. Wyjątkiem była Joanna Senyszyn, która uznała pakt za narzędzie uporządkowania sytuacji migracyjnej.
Pomysły na gospodarkę: Nawrocki proponuje zerowy VAT, Hołownia odwrócenie Polskiego Ładu, a Stanowski bank
W temacie gospodarki Nawrocki zaproponował zerowy VAT na żywność, Hołownia inwestycje i odwrócenie tzw. Polskiego Ładu, a Senyszyn wsparcie dla najmniejszych firm. Stanowski z kolei wskazał, że prezydent ma ograniczone kompetencje gospodarcze, proponując ironicznie założenie banku jako receptę na drożynę. Jakubiak postawił na powrót do polskiego handlu.
Kandydaci w debacie energetycznej: różne wizje na atom, węgiel i transformację energetyczną
W segmencie energetycznym kandydaci prezentowali szeroki wachlarz poglądów. Stanowski zapowiedział budowę sześciu elektrowni atomowych w ciągu pół roku. Senyszyn zadeklarowała, że wystarczy na to 100 dni. Nawrocki podkreślił potrzebę "drogi na atom" i obronę polskiego węgla. Hołownia postulował polski model transformacji energetycznej, a Jakubiak przypomniał o potencjale geotermii i zasobach węgla.
Reforma wymiaru sprawiedliwości na czołowej liście postulatów kandydatów: krytyka i propozycje zmian
Kandydaci krytycznie ocenili obecny stan wymiaru sprawiedliwości. Hołownia pytał o brak ustaw reformujących Sąd Najwyższy czy prokuraturę, Nawrocki mówił o "głębokim chaosie", a Senyszyn o upartyjnieniu sądów przez Zbigniewa Ziobrę. Jakubiak i Stanowski również opowiedzieli się za koniecznością reformy.
Dyskusja o armii europejskiej: różne podejścia kandydatów do wspólnej obrony,"NATO-bis"
Dyskusja o armii europejskiej również podzieliła uczestników. Nawrocki wyraził obawy przed "NATO-bis" zarządzanym przez Unię Europejską. Hołownia wskazywał na potrzebę wspólnych zdolności obronnych przy zachowaniu suwerenności armii narodowej. Senyszyn postulowała równoczesne istnienie armii narodowej i europejskiej. Jakubiak zaznaczył konieczność silnej armii w obliczu zagrożeń. Stanowski mówił o "outsourcingu bezpieczeństwa" jako zagrożeniu.
Debata w Końskich z udziałem kandydatów, ale bez Trzaskowskiego: TV Republika organizuje pierwsze wydarzenie
Początkowo planowano, że debata w Końskich będzie wspólną inicjatywą Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego, transmitowaną przez TVP, TVN i Polsat. Ostatecznie jako pierwsza odbyła się debata organizowana przez TV Republika, bez udziału Trzaskowskiego, za to z udziałem kilku innych kandydatów. Kandydat KO zapowiedział swój udział w drugim wydarzeniu – rozpoczętej o godz. 20 debacie w hali sportowej, relacjonowanej przez trzy ogólnopolskie stacje. Tam również przenieśli się uczestnicy spotkania z koneckiego rynku.
Stanowski krytykuje TVP, Trzaskowski chce rozszerzyć debatę po przyjeździe kandydatów do Końskich
Stanowski na początku swojego wystąpienia ironizował, że "TV Republika bardziej realizuje misję publiczną niż TVP". Sama TVP poinformowała, że nie jest organizatorem debaty i nie finansuje jej. Trzaskowski stwierdził w mediach społecznościowych, że skoro do Końskich przyjechało wielu kandydatów, to "trzeba rozszerzyć piątkową debatę".
Debacie na koneckim rynku przysłuchiwało się kilkaset osób. Publiczność żywo reagowała na wypowiedzi kandydatów – nie brakowało oklasków, okrzyków poparcia, ale też gwizdów i buczenia, zwłaszcza w momentach bardziej kontrowersyjnych deklaracji. Atmosfera momentami przypominała polityczny wiec.