Liu w swoim wystąpieniu 11 razy wspominał o wzmocnieniu współpracy międzynarodowej i podtrzymaniu pokoju na świecie - wyliczyła agencja Reutera.

Gospodarka zamiast kontroli pandemii

Chiny będą również podtrzymywały rozwój sektora prywatnego, promowały konkurencję i pogłębiały reformy państwowych koncernów - zapowiedział wicepremier. Dodał, że dla Chin nie ma powrotu do gospodarki planowej, co sugerują niektórzy.

Reklama

Liu He nie sprecyzował, kto wysuwa takie twierdzenia, ale jego zapewnienia o odrzuceniu modelu komunistycznego pojawiają się w momencie, gdy głównym priorytetem rządu w Pekinie staje się ponownie gospodarka, a nie kontrolowanie epidemii COVID-19 - komentuje Reuters.

"W Chinach inwestycje zagraniczne są mile widziane, a drzwi do Chin będą otwierać się jeszcze szerzej" - zapewnił Liu. To przemówienie to jeden z najbardziej wyraźnych sygnałów, że Pekin chce się ponownie zaangażować w kluczowe kwestie światowej gospodarki, przyciągać inwestycje i ożywiać gospodarkę - zaznacza Reuters.

Z powodu surowych restrykcji mających ograniczyć rozwój pandemii Chiny przez niemal trzy lata były w dużej mierze odcięte od reszty świata, co wpłynęło na zmniejszenie inwestycji. W 2022 r. chiński PKB powiększył się zaledwie o 3 proc.; był to jeden z najgorszych wyników w ciągu ostatniego półwiecza, daleki od zakładanego celu 5,5 proc.

Pod koniec ubiegłego roku władze w Pekinie niemal całkowicie zniosły ograniczenia sanitarne, co wywołało ogromną falę zakażeń koronawirusem. Liu zapewnił, że obecnie sytuacja jest już opanowana, a tempo, w jakim ludzie wracają do zdrowia po infekcjach, jest "zaskakujące".