DFAT zalecił, by obywatele Australii nie podróżowali na Ukrainę, a wszyscy przebywający tam "Australijczycy powinni opuścić Ukrainę wszelkimi środkami komercyjnymi, póki jest to wciąż bezpieczne". Rzecznik instytucji zastrzegł, że zalecenia mogą się zmienić, bądź ulec zawieszeniu.

Z wyliczeń przekazanych przez szefową australijskiej dyplomacji Marisę Payne wynika, że na Ukrainie obecnie przebywa około 1400 Australijczyków.

Ambasada Ukrainy w Canberrze ostrzegła, że kroki podjęte przez Australię mogą napędzać panikę i plotki dotyczące nieuchronności konfliktu.

Reklama

Minister spraw zagranicznych Australii zapewniła, że decyzja dotycząca wycofania rodzin dyplomatów i zalecenie, by Australijczycy opuścili Ukrainę "absolutnie nie zmieniają zdecydowanego poparcia Australii dla suwerenności Ukrainy i jej integralności terytorialnej".

Podobne do Australii kroki podjęły także Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. W poniedziałek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych zaczęło wycofywanie części personelu z ambasady w Kijowie. W niedzielę wieczorem amerykański Departament Stanu wydał rodzinom dyplomatów amerykańskich nakaz opuszczenia ambasady USA w Kijowie.