"Na dzień dzisiejszy mój kraj potwierdził umowy, w ramach których otrzyma 321 ciężkich czołgów" - poinformował Omelczenko.

"Chociaż terminy dostaw różnią się w zależności od typu czołgu i kraju ich produkcji, to potrzebujemy tej pomocy jak najszybciej. Jeśli będziemy czekać do sierpnia lub września, może być już za późno” - podkreślił ambasador.

"Także warunki dostaw różnią się w każdym przypadku - mówił Omelczenko. - Rozumiemy, że każdy kraj musi opracować swoją logistykę wysłania takiej pomocy, a następnie musi zaplanować uzupełnienie swoich stanów". (PAP)