Banki chętniej udzielają kredytów hipotecznych klientom, którzy kupują mieszkania od deweloperów o ugruntowanej pozycji rynkowej. Starania o kredyt będą ułatwione, jeśli inwestorem są bezpieczne w oczach banków firmy, takie jak Dom Development, Marvipol lub Budimex Nieruchomości.

Magiczna lista bezpiecznych deweloperów otwiera drogę do łatwego kredytu

Banki posiadają listy najbardziej zaufanych deweloperów i często kierują się nimi podczas podejmowania decyzji o przyznaniu kredytu swoim klientom. Analitycy Home Brokera wytypowali 15 deweloperów, od których najłatwiej kupić lokal finansując się kredytem hipotecznym.

Ranking bezpiecznych deweloperów otwiera Dom Development, który otrzymał najwięcej wskazań zarówno od banków, jak i doradców Home Broker. Na drugim miejscu znalazł się Marvipol, a na trzecim Budimex Nieruchomości. Na czwartym miejscu, z taką sama liczbą punktów, znalazło się aż pięć firm: LC Corp, Archicom, Bouygues Immobilier, Ronson, WPBM "Mój Dom".

Najbardziej godne zaufania są spółki akcyjne

Reklama

Rozmiar spółki i jej renoma na rynku ma dla banków olbrzymie znaczenie. Analizując listę deweloperów, którzy załapali się do rankingu można zauważyć, że wśród 15 firm, aż 11 to spółki akcyjne, z czego 7 jest notowanych na giełdzie (Dom Development (DOMDEV), Marvipol, LC Corp, Ronson, JW. Construction, Polnord i Echo). Tylko 4 przedsiębiorstwa deweloperskie to spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jak podkreśla Katarzyna Siwek, analityk Home Brokera, najtrudniej dostać kredyt na zakup mieszkania, jeśli deweloper nie ma osobowości prawnej.

Banki nie pozostają obojętne na sposób finansowania inwestycji przez dewelopera

Transparentność spółki deweloperskiej jest dla banków równie ważna co jej dorobek inwestycyjny i doświadczenie. Starając się o pożyczkę na mieszkanie warto sprawdzić, jaki bank kredytuje dewelopera. Jeśli będzie to nasz bank – to szanse na uzyskanie kredytu znacznie wzrosną. Sposób finansowania danej inwestycji przez dewelopera ma istotny wpływ na zachowanie banków. „Najgorszy wariant to finansowanie z przedsprzedaży. Alternatywą może być kredyt lub środki własne dewelopera. Te dwa warianty są traktowane porównywalnie pod wzglądem ryzyka. Finansowanie ze środków własnych świadczy o dobrej sytuacji finansowej, z kolei kredyt – zwłaszcza, gdy ten sama bank kredytuje najpierw dewelopera, a potem kupujących mieszkania – daje bankowi pełną kontrolę nad inwestycją” - tłumaczy Katarzyna Siwek.

Im więcej zrealizowanych inwestycji, tym lepiej

Wszystkie powyższe warunki są spełnione przez deweloperów zajmujących czołowe miejsca w rankingu stworzonym przez Home Brokera. Dom Development istnieje na rynku od 1996 roku i według stanu na koniec kwietnia, zrealizował do tej pory 70 inwestycji mieszkaniowych. Marvipol działa od 14 lat, ale ma na swoim koncie dopiero 11 inwestycji, natomiast Budimex Nieruchomości zrealizował ich 27. Jak wynika z danych Home Brokera, dużą liczbą realizacji mogą się tez pochwalić JW. Construction (48) czy gdyńska Grupa Inwestycyjna „Hossa” (31). Najstarszą spółka w zestawieniu jest wrocławski Archicom, który działa od 1989 roku.

Coraz więcej liberalnych banków – łatwiejsze kredyty na lokale w budowie

Droga do uzyskania kredytu na zakup mieszkania na rynku pierwotnym jest coraz mniej kręta. Banki zliberalizowały w tym roku podejście do finansowania nieruchomości w tym segmencie rynku, zwłaszcza w przypadku kredytów na mieszkania w budowie. Katarzyna Siwek wyjaśnia, że liberalizacja polega na udzielaniu kredytu na wcześniejszym etapie budowy, mniejszych wymaganiach co do formy prawnej dewelopera czy odejściu od konieczności zawarcia umowy deweloperskiej w formie aktu notarialnego. Dodaje, że jeśli deweloper figuruje na „białej” liście w banku, kredytobiorca może też otrzymać korzystniejsze warunki kredytu.

„Ostatnie decyzje łagodzące podejście do rynku pierwotnego wprowadziły mBanku i MultiBanku. W przypadku zakupu mieszkania od dewelopera z listy, można uzyskać kredyt już na etapie stanu zerowego. Bank nie bada sytuacji finansowej deweloperów z tej listy, a także źródeł finansowania inwestycji” - mówi analityk Home Brokera.

Wśród liberalnych banków, które nie wprowadziły formalnych ograniczeń dotyczących finansowania zakupu mieszkań na etapie budowy są PKO BP, Pekao SA, ING, BGŻ, BOŚ, Deutsche Bank, Bank Pocztowy i Lukas Bank. W każdym przypadku, decyzja o udzielenie kredytu jest jednak uzależniona od oceny kondycji finansowej dewelopera, przebiegu inwestycji czy dotychczasowej działalności dewelopera.

Formalne ograniczenia mają natomiast: Raiffeisen Bank, Polbank, mBank i Multibank, Millennium, DnBNord, BZ WBK, Nordea czy Getin Noble Bank – wylicza Katarzyna Siwek.

ikona lupy />
Ranking bezpiecznych deweloperów / Inne
ikona lupy />
Ograniczenia w kredytowaniu zakupu nieruchomości na rynku pierwotnym - cz.1 / Inne
ikona lupy />
Ograniczenia w kredytowaniu zakupu nieruchomości na rynku pierwotnym - cz.2 / Inne