Według dowództwa wojsk syryjskich pociski wystrzelono z libańskiej przestrzeni powietrznej i z terenu zajętych przez Izrael Wzgórz Golan. Jedna z rakiet została zestrzelona, a pozostałe spadły na jeden z syryjskich obiektów wojskowych, powodując straty materialne.
Siły zbrojne Izraela nie skomentowały zdarzenia.
Media syryjskie przyjazne siłom opozycyjnym podały, że celem izraelskiego ataku były składy wojskowe.
Północno-wschodnie przedmieścia Damaszku to obszar, na którym znajdują się ważne posterunki wojskowe syryjskiej Gwardii Republikańskiej.
W czasie trwającej syryjskiej wojny domowej Izrael wielokrotnie atakował cele w Syrii, przede wszystkim transporty broni dla wspierającego syryjski reżim libańskiego Hezbollahu. Ostatni atak miał miejsce na początku grudnia 2017 roku.
Izrael oficjalnie nie jest stroną konfliktu w Syrii, ale uznaje za wrogi reżim w Damaszku, a także wspierający go związany z Iranem libański Hezbollah, dozbrajany przez Teheran.
>>> Czytaj też: Korea Płd. rozmawia z Koreą Płn. po raz pierwszy od dwóch lat