Bielan w radiowej Trójce pytany był o spodziewane rezultaty poniedziałkowego spotkania Budki z Gowinem. Szef Porozumienia rozpoczął cykl konsultacji z przedstawicielami klubów parlamentarnych na temat postulowanej przez niego zmiany konstytucji, która miałaby wprowadzić jedną, siedmioletnią kadencję głowy państwa. Przedłużona zostałaby również kadencja urzędującego prezydenta do 2022 r.

Bielan zaznaczył, że wziąwszy pod uwagę wypowiedzi przedstawicieli PO na temat tej propozycji, nie spodziewa się przełomu po spotkaniu. Wskazał, że poparcie w ramach Zjednoczonej Prawicy, PiS i Solidarnej Polski Gowin uzyskał błyskawicznie, ale bez zgody opozycji nie dojdzie do zmiany konstytucji. "Teraz mówimy sprawdzam liderom opozycji" – powiedział.

W jego ocenie jeśli obawą polityków PO przed przeprowadzeniem wyborów nie są – jak mówił – "dramatycznie słabe notowania" kandydatki na urząd prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (KO), tylko zdrowie i bezpieczeństwo Polaków, to powinni poprzeć rozwiązanie Gowina.

"Dzisiaj pan Borys Budka powinien wyjść na konferencję prasową po spotkaniu z panem prezesem Gowinem i powiedzieć: +Tak, popieramy tę zmianę konstytucji+. Jeżeli tak nie będzie, to będzie najlepszy dowód na hipokryzję liderów Platformy Obywatelskiej" – zaznaczył.

Reklama

Zauważył, że dotąd politycy opozycyjni w mediach krytykowali tę propozycję. "Ale być może zmądrzeją i zmienią zdanie" – dodał.

Bielan podkreślał w wywiadzie, że jeśli kadencja prezydenta się skończy, a nie zostaną przeprowadzone wybory, sytuacja polityczna w kraju będzie "całkowicie zdestabilizowana". Pytany o możliwość przedłużenia kadencji dzięki wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego, ocenił, że robienie tego "tylko po to, żeby przesunąć wybory" byłoby deliktem konstytucyjnym i "groźną wskazówką dla polityków na przyszłość".

Pytany, czy jednak propozycja zmiany konstytucji nie stanowi poważniejszej pokusy dla przyszłej koalicji rządowej, przyznał, że ta propozycja jest kontrowersyjna i spotkała się z różnymi reakcjami. Zaznaczył jednak, że do zmiany konstytucji potrzebna jest "większa większość niż większość rządowa".(PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska