"W projekcie, który Komisja Europejska przedstawiła, można dla Polski wyliczyć 80 mld euro, ale na pewno nie będzie to 80 mld, ponieważ rozmowy są bardzo ciężkie. Z całą pewnością mogę teraz powiedzieć - z poziomu ministerstwa, rządu - że ta alokacja dla Polski będzie pomiędzy 68 mld, które mamy teraz, a 80 mld zapisanych w projekcie budżetu" - powiedziała Bieńkowska podczas spotkania z dziennikarzami w Bydgoszczy.

>>> czytaj też: Emigracja zarobkowa: gdzie najlepiej wyjechać do pracy?

Jak zaznaczyła szefowa resortu rozwoju regionalnego, będzie to drugi z rzędu, ale zarazem prawdopodobnie ostatni tak duży budżet dla Polski.

"Jeżeli nowy budżet będzie oscylował około kwoty siedemdziesięciu - siedemdziesięciu paru miliardów euro, to będziemy mogli mówić - jeśli nie będzie jakiegoś ogromnego krachu europejskiego - o kolejnym wielkim budżecie, pewnie ostatnim. Mam nadzieję, że to będzie ostatni taki budżet dla Polski, bo to by oznaczało, że Polska jest na tyle osiadła na swoich +nogach gospodarczych+ i na tyle ma dobre wyniki gospodarcze, że nie potrzeba jej już tak wielkich pieniędzy" - zaznaczyła minister.

Reklama

Bieńkowska przypomniała, że obecnie z funduszy unijnych Polska ma przyznane 68 mld euro, co wraz z całym polskim dofinansowaniem oznacza zrealizowanie inwestycji i przedsięwzięć wartych łącznie 112 mld euro. Zaleciła jednocześnie wstrzemięźliwość przy planowaniu wydatków z nowego budżetu.

"Jesteśmy w takim momencie, że rozmawiamy o budżecie. Rozmowy są bardzo trudne, bo w momencie kryzysu europejskiego i w tym momencie byłabym jak najdalej od tego, by planować już jakieś inwestycje z tego budżetu" - podkreśliła.

Zdaniem Bieńkowskiej można już jednak wstępnie planować kierunki przyszłych inwestycji z unijnym dofinansowaniem, na podstawie dostępnych dokumentów: strategii "Europa 2020", projektu budżetu i regulacji unijnych dotyczących polityki spójności. "Z tych trzech dokumentów można wywieść, jakiego typu projekty będą mogły być bardziej realizowane niż inne" - zapewniła minister.

Pod koniec czerwca ub.r. Komisja Europejska zaproponowała, by nowy 7-letni budżet UE wyniósł 972,2 mld euro wobec 925 mld euro w latach 2007-2013, co oznacza wzrost o 5 proc.

KE proponuje utrzymać na poziomie porównywalnym do obecnego fundusze na politykę rolną (371,7 mld euro, z czego 281 mld na dopłaty bezpośrednie) oraz fundusze spójności (376 mld euro, w tym dla Polski około 80 mld euro); wzrosty dotyczą m.in. badań i innowacyjności, a także polityki sąsiedzkiej i imigracyjnej.