"Minister Skarbu Państwa oraz Minister Gospodarki prawidłowo sprawowali nadzór właścicielski nad działalnością w tym zakresie" - podkreślono w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.

Kontrolę, którą objęto lata 2009-2011, przeprowadzono w okresie od 2 listopada 2011 r. do 31 stycznia br.

W komunikacie przesłanym PAP we wtorek przez rzecznika NIK Pawła Biedziaka napisano, że w 15 skontrolowanych spółkach z udziałem Skarbu Państwa koszty pozaprodukcyjne kształtowały się na różnym poziomie - wynosiły od promila do nawet 30 proc. wszystkich kosztów ponoszonych przez firmy. "NIK szczegółowo zbadała, na co spółki wydały w ten sposób 360 mln złotych. Jak wskazali kontrolerzy NIK najwięcej z tej kwoty, bo 197 mln zł (55 proc.), pochłonęły ekspertyzy oraz badania i usługi doradcze. Spółki zlecały opracowania zgodne z przedmiotem prowadzonej przez siebie działalności" - napisano w komunikacie rzecznika.

Dodano, że w czasie kontroli odkryto nieprawidłowości dotyczące naruszenia przepisów o zamówieniach publicznych oraz wewnętrznych przepisów regulujących zlecanie takich opracowań.

Reklama

Za przykład podano Katowicki Holding Węglowy S.A. (KHW S.A.). "Choć spółka miała umowę z firmę prawniczą, to o porady prawne zwracała się do innych kancelarii. W sumie za takie zlecenia zapłaciła więcej niż wybranym przez siebie radcom" - czytamy w komunikacie.

Koszty - jak głosi komunikat - w 10 z 15 skontrolowanych spółek z tytułu działalności zakładowych organizacji związkowych, wynikały głównie z finansowania wynagrodzeń członków zarządów związków. "Byli oni zwalniani z obowiązku świadczenia pracy na okres kadencji w zarządzie, zachowując jednocześnie prawo do wynagrodzenia. Kontrolerzy NIK ujawnili, że w trzech spółkach zwolniono w ten sposób do zasiadania w zarządzie większą liczbę pracowników, niż przewidywały to przepisy" - podkreślono. Wskazano, że w Hucie Stalowa Wola S.A. wypłacono przez to dodatkowo 153 tys. zł.

Dodano, że zgodnie z przepisami związki zawodowe mogły też zwalniać pracowników ze świadczenia pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, na czas niezbędny do wykonania doraźnych prac na rzecz związku, np. remontu pomieszczeń. "Tę furtkę wykorzystywały związki zawodowe w KHW S.A. Pracownikom udzielano wielodniowych zwolnień, choć zlecane im prace związkowe nie miały charakteru doraźnego. Rekordzista w ciągu dwóch lat przebywał na takim zwolnieniu przez 452 dni" - napisał rzecznik NIK w komunikacie.

Kontrolerzy Izby wykryli też w dwóch spółkach nieprawidłowości dotyczące szkoleń i konferencji dla pracowników. "KHW S.A. wysłał np. grupę 30 pracowników na czterodniowe seminarium do Wielkiej Brytanii. Część szkoleniowa obejmowała tylko jeden dzień, i to w czasie między śniadaniem a lunchem. Pozostały czas wypełniony był programem turystycznym. Koszt wyjazdu wyniósł 133 tys. złotych (...). Z kolei Radio Lublin S.A. bez przetargu zleciło organizację kongresu i seminarium za 17,5 tys. euro. Tym samym naruszyło prawo zamówień publicznych" - napisano w komunikacie rzecznika NIK.

Dodał, że finansowanie działalności społecznej, sportowej, charytatywnej i kulturalnej stanowiło 30 proc. (108 mln zł) badanych kosztów pozaprodukcyjnych. Rzecznik poinformował, że "Minister Skarbu Państwa wydał zarządzenie (...) określające modelowe zasady prowadzenia takiej działalności. Stwierdzone przez inspektorów nieprawidłowości dotyczyły nieprzestrzegania tych regulacji. Minister Gospodarki w stosunku do spółek węglowych, nad którymi sprawował nadzór właścicielski, nie podjął analogicznych działań. NIK wskazuje, że brak tych zasad spowodował, iż finansowały one przedsięwzięcia, których celowość i efektywność była trudna do uzasadnienia" - głosi komunikat rzecznika.

NIK poinformował też, że "kierownicy jednostek poinformowali o zrealizowaniu 21 wniosków pokontrolnych, trwającej realizacji 12 oraz o niezrealizowaniu dwóch wniosków".