"Z długiem Ukrainy trzeba się ostatecznie określić i wyegzekwować go - albo w trybie dobrowolnym, albo przymusowym" - oświadczył Miedwiediew na spotkaniu z Millerem na Kremlu.

"Są to duże pieniądze dla każdego państwa i każdego koncernu, w tym Gazpromu" - podkreślił rosyjski prezydent.

Ukraiński operator gazowy Naftohaz zaprzeczył w czwartek, jakoby był zadłużony wobec Gazpromu. O roszczeniu rosyjskiego koncernu poinformował w środę dziennik "Kommiersant".

Podobne spory między Rosją i Ukrainą doprowadzały w przeszłości do przykręcania przez Moskwę kurka z gazem dla Kijowa, co odbijało się na dostawach paliwa do Europy.