Oto jego uzasadnienie: - "Pakiet jest korzystny dla wszystkich. Musimy dokonać wysiłku. Bo jak Niemcy wpadną w recesję, to Polska też będzie miała problem. To jest poważny odbiorca waszego eksportu. A więc każdy musi się dołożyć. Chcę uniknąć takiej sytuacji, w której płacić będą tylko ci, którzy zyskują na pierwszy rzut oka. Oczywiście polska gospodarka jest teraz w dobrej sytuacji, ale - szczerze mówiąc - nikt nie może być pewien, że to się utrzyma".

Barroso podkreśla, że "dla Polski i nowych państw członkowskich ważna jest w pakiecie propozycja przyspieszenia wypłaty funduszy z polityki spójności, w tym wydatków na cele socjalne. Chcemy, by z tego co jest zaplanowane do 2013 roku jak najwięcej wydać w dwóch najbliższych latach. To jest bardzo ważne, bo mamy doniesienia ze strony wielu firm, które grożą zamykaniem zakładów, jeśli w najbliższym czasie nie dostaną kontraktów. Dlatego chcemy promować inwestycje publiczne, z których w ciągu najbliższego krytycznego dla gospodarki roku skorzystają małe i średnie przedsiębiorstwa" - mówi szef Komisji Europejskiej w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.