Roszczeniowy i arogancki narcyz? 5 sposobów na pozbycie się złej sławy millenialsa w CV
Millenialsi nie mają dobrej prasy. Mówi się, że są roszczeniowi, aroganccy i przekonani o swojej wartości. Jak przekonać rekrutera, że to tylko stereotypy?
.
1 CV musi być dopracowane co do detalu i co do detalu być zgodne z prawdą – radzi Joanna Żukowska, ekspertka międzynarodowego serwisu rekrutacyjnego MonsterPolska.pl. Na początku zawodowej drogi trudno pochwalić się rozbudowanym doświadczeniem zawodowym. Nie warto jednak dopisywać rzeczy, których nie robiliśmy – w dobie internetu kłamstwo ma krótkie nogi. Pracodawca doceni szczerość i kreatywność. Bo przecież pracę w grupie albo zarządzanie zespołem mogliśmy trenować podczas projektu, wykonywanego w ramach wolontariatu albo na uczelni. Lepiej pochwalić się konkretnymi umiejętności, nawet jeśli nie zdobywaliśmy ich w pracy – dodaje Żukowska.
ShutterStock
2 Millenialsi wychowali się w dobie rozkwitu technologii, internetu i mediów społecznościowych. Technologia to pole, które daje przewagę tej generacji. I trzeba to wykorzystać. Można zacząć od formy, w jakiej przygotowujemy CV. Kto powiedział, że musi być plikiem tekstowym, takim samym, jaki wysyłamy od 60 lat? Warto sięgnąć po rozwiązania multimedialne, kreatory dokumentów, interaktywne prezentacje, wykorzystać portale społecznościowe.
ShutterStock
3 Nic nie zabija CV bardziej niż ogólnikowość i utarte formułki. Millenialsi są lepiej poinformowani oraz bardziej świadomi swoich potrzeb i zalet niż jakiekolwiek inne pokolenie. I to powinni wykorzystać, szukając pracy. Jeśli szukasz czegoś konkretnego w pracy – napisz to. Wymaga to oczywiście wnikliwego sprawdzenia, czym zajmuje się firma, do której aplikujemy. Napisanie, że przyciągnął nas konkretny projekt, będzie mile widziane. Jeśli masz coś konkretnego do zaoferowania – opisz. Ta odwaga, czy jak niektórzy mówią bezczelność – tu może zapunktować.
ShutterStock
4 Raporty, opisujące milenialsów, wśród głównych cech pokolenia wymieniają: ambicję (często wygórowaną), nastawienie na siebie i roszczeniowość. Co prawda uzupełniają, że ci dwudziesto i trzydziestolatkowie są też świetnie wykształceni, empatyczni i bystrzy, ale negatywny przekaz niestety przykleja się szybciej i skuteczniej. Warto o tym pamiętać, pisząc CV i przygotowując się do rozmowy kwalifikacyjnej. Nie chodzi o to, by odsunąć własne ambicje, ale by pokazać rekruterowi, że umiemy grać zespołowo. Pokora, szczególnie na początku zawodowej drogi, popłaca.
ShutterStock
5 Jeśli szukasz pierwszej pracy, nie rób tego w ciemno. Pójdź po pomoc do uczelnianego biura karier. Przestawienie się ze studiowania na pracowanie wcale nie jest łatwe. Człowiek zderza się z rzeczywistością, w której to, czego się przez kilka lat uczył, okazuje się w większości mniej przydatne niż oczekiwał – zauważa Żukowska z MonsterPolska.pl. Pracodawcę nie bardzo obchodzi to, jakimi byliśmy studentami. Ważne jest to, jakimi będziemy pracownikami. Dlatego w CV trzeba wypunktować te rzeczy, które czynią z nas potencjalnie świetny nabytek.
ShutterStock