"Jest to pożądany scenariusz - mam nadzieję, że uda nam się dojść do momentu, w którym będziemy mogli szczepić się regularnie, raz w roku" - powiedział Bourla, odpowiadając na pytanie o skuteczność podawanych co kilka miesięcy dawek przypominających.

"W przypadku podawania preparatu raz w roku, łatwiej będzie do tego przekonać ludzi, łatwiej będzie to też zapamiętać. Z punktu widzenia zdrowia publicznego jest to naprawdę idealna sytuacja" - dodał prezes Pfizera.

Szczepionka firmy Pfizer/BioNTech okazała się skuteczną przeciwko ciężkiemu przebiegowi choroby w przypadku zakażenia wariantem Omikron, jej efektywność spadła jednak w zetknięciu ze zwiększoną zdolnością wariantu do przenoszenia. Wiele krajów zdecydowało się na rozszerzenie kampanii szczepień o dawki przypominające i skrócenie odstępu pomiędzy przyjmowaniem kolejnych zastrzyków preparatu.

Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) poinformowały w piątek, że trzecia dawka szczepionek Moderny i Pfizera oferuje sięgająca 90 proc. ochronę przed ryzykiem hospitalizacji.

Reklama