Eksperci UNCTAD ustalili rozmiar zniszczeń w Strefie Gazy, korzystając ze zdjęć satelitarnych o wysokiej rozdzielczości. Porównali fotografie sprzed 7 października 2023 r. i późniejsze, kiedy Izrael prowadził nieustanny ostrzał Strefy Gazy.

W raporcie oszacowano, że w listopadzie ub.r. było uszkodzonych lub zniszczonych 37 379 budynków, co stanowiło 18 proc. wszystkich obiektów w Strefie Gazy.

Według Ramiego Alazzeha, ekonomisty UNCTAD specjalizującego się w pomocy narodowi palestyńskiemu i współautora raportu, od tego czasu zniszczenia wzrosły ponad dwukrotnie. "Nowe dane wskazują, że 50 procent konstrukcji w Strefie Gazy jest (uszkodzonych lub) zniszczonych" – powiedział Alazzeh i podkreślił, że "Strefa Gazy obecnie nie nadaje się do zamieszkania".

UNCTAD przypomina, że sytuacja w Strefie Gazy była katastrofalna już przed rozpoczęciem wojny, w związku z trwającą 17 lat izraelską blokadą i powtarzającymi się operacjami wojskowymi, w wyniku których około 80 proc. ludności było uzależnione od pomocy międzynarodowej.

Reklama

Korzystając ze zdjęć satelitarnych i oficjalnych danych, agencja ONZ oszacowała, że gospodarka Strefy Gazy skurczyła się o 4,5 proc. w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. "Operacja wojskowa znacznie przyspieszyła ten trend i spowodowała spadek PKB o 24 proc. oraz spadek PKB na mieszkańca o 26,1 proc. w całym roku” – stwierdziła UNCTAD.

Alazzeh zaznaczył, że zaobserwowany w zeszłym roku spadek PKB na mieszkańca jest porównywalny z tym, jaki odnotowany został przez cały okres blokady oraz podczas sześciu poprzednich izraelskich operacji wojskowych. Natomiast stopa bezrobocia w Strefie Gazy wzrosła do prawie 80 proc.

"Cały sektor gospodarczy w Strefie Gazy jest sparaliżowany" – powiedział Alazzeh i dodał, że obecnie pracują jedynie osoby zaangażowane w operacje humanitarne.

UNCTAD oceniła, że nawet jeśli odbudowa palestyńskiego terytorium rozpoczęłaby się natychmiast i Strefa Gazy powróciłaby do średniej stopy wzrostu, wynoszącej 0,4 proc. w ciągu ostatnich piętnastu lat, powrót tego terytorium do poziomu PKB z 2022 roku zająłby siedem dekad.

Zdaniem ekonomisty w obecnej sytuacji niezbędna jest ogromna pomoc międzynarodowa dla Strefy Gazy. "Nie ma wątpliwości, że według ostrożnych szacunków będzie to kwota kilkudziesięciu miliardów dolarów" – napisano w raporcie.

Według agencji ONZ poprawa sytuacji może nastąpić jedynie w wyniku zakończenia operacji wojskowej, zniesienia blokady i pójścia w stronę rozwiązania dwupaństwowego, ale celem nie może być po prostu "powrót do status quo sprzed października 2023 r." (PAP)