Po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę, PIE opracował trzy scenariusze dla ukraińskiej gospodarki, zależne od tego, jak rozwinie się sytuacja militarna: (1) zatrzymanie rosyjskiej agresji na granicy obwodów donieckiego i ługańskiego, (2) intensywny konflikt na całym wschodzie Ukrainy połączony z blokadą morską i (3) konflikt w pełnej skali, z zajęciem Kijowa.

"Na dziś kluczowe jest powstrzymanie dalszej eskalacji działań, by najczarniejsze scenariusze zarówno z perspektywy lokalnej ludności, jak i gospodarki się nie zrealizowały. W tym celu konieczne są stanowcze sankcje ze strony UE i USA uderzające bezpośrednio w funkcjonowanie rosyjskiego reżimu, np. zamrożenie aktywów finansowych rosyjskich oligarchów, odcięcie od międzynarodowych systemów rozliczeń międzybankowych, ograniczenie importu surowców i sprzedawania wysokich technologii. Z wyliczeń niemieckiego instytutu gospodarczego Kiel Institute wynika, że samo embargo na rosyjski gaz nałożone przez Zachód skutkowałoby spadkiem PKB Rosji o 3%" - powiedział dyrektor PIE Piotr Arak, cytowany w komunikacie.

1. Ograniczony konflikt

Pierwszy scenariusz oznacza skurczenie się ukraińskiej gospodarki o ok. 9% w 2022 r. Obwód doniecki generuje nieco ponad 5% ukraińskiego PKB, ługański - 1%. W tym scenariuszu dodatkowe straty poniosą też wschodnie okręgi przemysłowe. W takiej sytuacji Ukraina wpadłaby w recesję porównywalną do tej z początku COVID-19, wskazał Instytut.

Reklama

2. Konflikt na całym wschodzie kraju

"W przypadku intensywnego konfliktu na całym wschodzie Ukrainy możemy mówić o łącznych stratach sięgających ok. 24% PKB. W tym scenariuszu działania wojenne obejmą obwody odpowiadające za łącznie 35% PKB, tj. dniepropietrowski, doniecki, charkowski, chersoński i zaporoski. Pierwsze trzy mają najbardziej istotne znaczenie gospodarcze - odpowiadają za 20% ukraińskiego PKB. Dodatkowo należy oczekiwać blokady morskiej okręgów na Morzu Czarnym, która szczególnie mocno uderzy w obwód odesski (dalsze 5% PKB kraju) oraz mikołajewski (2%)" - czytamy w komunikacie.

Aktywność gospodarcza w pozostałych okręgach także ulegnie załamaniu z uwagi na przerwanie łańcuchów gospodarczych oraz ograniczenia wojenne.

3. Konflikt w całym kraju

"Trzeci scenariusz zakłada rozlanie się konfliktu na cały kraj, czego konsekwencją może być utrata nawet połowy rocznego PKB. Najbardziej pesymistyczny scenariusz rozwoju sytuacji na Ukrainie to totalny konflikt. W takim wypadku skala strat gospodarczych dla tego kraju będzie największa - możemy mówić o rocznym ubytku przekraczającym połowę PKB. Będzie to oznaczało zajęcia Kijowa, który generuje dziś 24% ukraińskiego PKB, jej najbliższe sąsiedztwo - dalsze 5,5%" - czytamy dalej.

"Gospodarka Ukrainy w ostatnich latach próbowała odbudować się po kryzysie z lat 2014-2015, ale na tej drodze najpierw stanęła pandemia COVID-19, a teraz ponowna eskalacja militarna ze strony Rosji. Dlatego konieczne jest wsparcie także gospodarcze dla Ukrainy i już dziś rozmowy o przygotowaniu dedykowanych funduszy dla odbudowy tego kraju" - podsumował Arak.

Prezydent Rosji Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Na terenie całej Ukrainy został wprowadzony stan wojenny.

(ISBnews)