W kilku z nich Polska jest w grupie prymusów, w innych raczej średniakiem, bardzo słabo wypada w zestawieniach dotyczących edukacji przedszkolnej i osób dorosłych.

Polska jest wśród liderów jeśli chodzi o niski odsetek osób zbyt wcześniej kończących naukę. W naszym kraju takich osób jest nieco ponad 5 procent, co daje Polsce trzecie miejsce za Słowenią i Chorwacją. Najgorzej wypada Hiszpania z 20-procentowym rezultatem.

Ponadto Komisja chwali Polskę za coraz lepsze wyniki w realizacji innego celu - zmniejszanie liczby nastolatków z problemami z czytaniem, matematyką i naukami ścisłymi. Warszawa poprawiła się też, i teraz jest w środku stawki, jeśli chodzi o coraz liczniejszą grupę osób z wyższym wykształceniem w wieku od 30 do 34 lat. Obecnie to ponad 40 procent, a jeszcze kilka lat temu to była zaledwie jedna trzecia. Najlepsza jest Litwa, gdzie ponad 53 procent osób w tej grupie wiekowej ma wyższe wykształcenie, najgorsze są Włochy z 23-procentowym wynikiem.

>>> Czytaj też: Polska ma problem: jesteśmy cyfrowymi półanalfabetami. To bariera rozwojowa kolejnej dekady

Reklama

Unijni eksperci wytykają jednak Polsce i słabe strony na przykład we wczesnej edukacji dziecięcej, od trzech-czterech lat. W tej dziedzinie Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc. Poprawy, według Komisji Europejskiej, wymaga też nasz system szkolenia zawodowego i powiązanie edukacji wyższej z potrzebami rynku. Eksperci uznali, że niepokojący jest także słaby wynik jeśli chodzi o uczenie się osób dorosłych. To zresztą problem całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, najlepsze rozwiązania wprowadziły kraje nordyckie.

>>> Polecamy: Prawda o edukacji w Polsce. Studia wybieramy na chybił, nie trafił