Bez rozwiązania wszystkich kwestii dotyczących praworządności w Polsce, m.in. sprawy Krajowej Rady Sądownictwa czy procedury dyscyplinarnej wobec sędziów, nie może być mowy o zakończeniu procedury z art. 7 - oświadczył w czwartek wiceszef KE Frans Timmermans.

"Musimy mieć dialog i rozwiązanie w tych wszystkich sprawach. Takie jest stanowisko KE od samego początku. Kwestia Sądu Najwyższego i wieku emerytalnego sędziów w SN jest tylko jednym problemem, a powinniśmy patrzyć na wszystkie inne, które są objęte procedurą z art. 7" - powiedział Timmermans na spotkaniu z polskimi dziennikarzami w Komisji Europejskiej w Brukseli.

Wiceszef KE Frans Timmermans odrzucił w czwartek twierdzenia, że nie powinien łączyć kampanii wyborczej z uczestniczeniem w procedurze z art. 7 przeciw Polsce. "To nonsens, moje stanowisko nie zmieniło się w tej sprawie w ciągu ostatnich trzech lat - zapewniał.

Oskarżenia o konflikt interesów wobec Timmermansa zaczęły się po tym gdy 8 grudnia w Lizbonie podczas kongresu Partii Europejskich Socjalistów (PES) został on oficjalnie wybrany na kandydata socjalistów na przyszłego szefa KE.

"Fakt, że jestem kandydatem wiodącym w europejskich wyborach nie ma wpływu na moje stanowisko" - powiedział podczas konferencji z polskimi dziennikarzami Timmermans.

Reklama

Pierwszy wiceprzewodniczący KE mówił w Lizbonie, że priorytetowym punktem manifestu wyborczego PES będzie walka z nacjonalizmami w Europie. Wśród swoich głównych planów Timmermans - jak relacjonowały media - miał wymieniać dążenie do odsunięcia od władzy obecnych ekip rządzących w Polsce i na Węgrzech.

Timmermans zaprzecza jednak, że takie sugestia padły z jego ust. "Nie wiem kto to wymyślił, ale jestem zmęczony dziennikarzami, którzy zmieniają moje słowa. Nigdy nie powiedziałem, że chciałem zmiany rządu w Warszawie, czy Budapeszcie. Powtarzam, że to jest wyraz woli ludzi. Rządy w Europie są rezultatem demokratycznych głosowań, a KE szanuje każdy rząd, który jest wybrany w demokratycznym głosowaniu" - oświadczył Timmermans.

>>> Czytaj też: Przed szczytem UE: "27" szykuje gwarancje, Tusk rozmawia z May