"Mimo że wszyscy jesteśmy świadomi faktu, iż przy wielkiej skali niepewności tego, co będzie się działo w Europie zachodniej, szczególnie w strefie euro, może dojść do potrzeby nowelizacji budżetu w ciągu 2013 r." - powiedział Rostowski w poniedziałek podczas drugiego czytania projektu budżetu na 2013 rok.

Jego zdaniem taka nowelizacja nie jest żadną katastrofą. "Znowelizowaliśmy budżet na 2009 r." - dodał.

Minister uważa, że przewidywane dochody oraz wzrost PKB w projekcie ustawy budżetowej na 2013 r. są realistyczne.

Proszę o pewną wstrzemięźliwość ze strony posłów opozycji, kiedy mówią o wysokim bezrobociu w Polsce - mówił podczas sejmowej debaty nad przyszłorocznym budżetem minister finansów Jacek Rostowski.

Reklama

"Bezrobocie jest znacznie wyższe niż chcielibyśmy, ale warto w tym przypadku sięgnąć po porównanie międzynarodowe" - powiedział minister finansów.

Jak tłumaczył, dziś Polska jest na 17. miejscu wśród krajów UE, jeśli chodzi o bezrobocie wśród młodych - do 25. roku życia. "Jest to znacznie zbyt niskie miejsce. Chcielibyśmy być w wyższym miejscu i działania ministra pracy, reformowanie urzędów pracy, aby lepiej funkcjonowały i przeznaczenie większych środków na aktywne przeciwdziałanie bezrobociu - to są te działania, które podejmujemy w przyszłym roku, aby bezrobocie ograniczyć" - podkreślił.

Rostowski przypomniał, że w tej statystyce w październiku 2007 r. Polska była na 22. miejscu, a w tym samym miesiącu 2005 r. na 27. pozycji w UE, "czyli ostatnim miejscu".

Szef resortu finansów mówił też o przeciętnej stopie bezrobocia wśród wszystkich pracujących. "Dzisiaj jesteśmy na 15. miejscu w Unii Europejskiej. W październiku 2007 roku byliśmy na 26. miejscu - przedostatnim, a w październiku 2005 roku na 27. miejscu, czyli na ostatnim (...). Ja bym jednak prosił o pewną wstrzemięźliwość ze strony posłów opozycji, jak będą sięgali po ten argument" - mówił.

>>> Czytaj też: Rostowski: Oczekuję serii obniżek stóp procentowych