"Gospodarka nadal stoi w obliczu znaczącego stresu finansowego, a perspektywy pozostają wysoce niepewne" - powiedział Plosser.

"Chociaż akcje podejmowane przez banki centralne i rządy na świecie pomogły w złagodzeniu presji na rynkach finansowych, to zajmie to trochę czasu, zanim powrócą one do pewnej normalności" - ocenił.

"IV kwartał w USA pokaże trochę ostrzejszy spadek niż notowane w III kwartale minus 0,3 proc." - stwierdził Plosser.

Plosser ocenił, że tempo wzrostu gospodarczego w USA w 2009 r. będzie poniżej 2 proc. i pozostanie relatywnie słabe przez kilka kwartałów.

Reklama

"To spowoduje wzrost stopy bezrobocia powyżej 7 proc. w 2009 roku, ale zacznie ona stopniowo spadać w II połowie roku" - stwierdził.

"Wzrost gospodarczy będzie blisko potencjału 2,7 proc. w 2010 i 2011 roku, a stopa bezrobocia spadnie do ok. 5 proc." - ocenił.

Plosser nie wyklucza dalszych obniżek amerykańskich stóp procentowych.

Fed obniżył na posiedzeniu 29 października benchmarkową stopę procentową o 50 pkt bazowych do 1,00 proc..