"W związku z podpisanym przez spółkę EuRoPol Gaz memorandum, dotyczącym oceny ekonomicznej opłacalności ewentualnych planów realizacji projektu gazociągu Jamal -2, zarząd PGNiG SA informuje, że podpisany dokument - zgodnie z zasadami ładu korporacyjnego - nie wymagał akceptacji rady nadzorczej spółki EuRoPol Gaz, w której zasiadają również przedstawiciele PGNiG SA" - głosi oświadczenie zarządu.

Agencja ITAR-TASS podała dziś, powołując się na Gazprom, że prezes Gazpromu Aleksiej Miller i dyrektor generalny EuRoPol Gazu podpisali w Petersburgu memorandum o wzajemnym zrozumieniu.

"Jednocześnie informujemy, że podpisany dokument ma wyłącznie charakter analityczny i nie zawiera wiążących zobowiązań biznesowych, a tym bardziej nie przesądza o budowie jakiegokolwiek gazociągu przez terytorium Polski. Zarząd PGNiG SA podkreśla, że priorytetami dla spółki są prowadzone inwestycje mające na celu wzrost wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż oraz dywersyfikacja dostaw" - napisało PGNiG.

Jak podał ITAR-TASS, "memorandum przewiduje realizację projektu Europa-Jamal-2 przez terytorium Polski w kierunku Słowacji i Węgier z przepustowością co najmniej 15 mld m3 gazu rocznie".

Reklama

"Techniczno-ekonomiczne założenia projektu powinny być przygotowane w ciągu sześciu miesięcy" - czytamy w depeszy rosyjskiej agencji.

Gazociąg pozwoli zwiększyć możliwości dostaw gazu do Polski, na Słowację i Węgry, a także - zmniejszyć koszty transportu, podkreśla ITAR-TASS.

"Projekt Jamal-Europa-2 przewiduje budowę dodatkowych przepustowości w zakresie przesyłu gazu dla zabezpieczenia gwarantowanych dostaw rosyjskiego gazu dla europejskich odbiorców" - powiedział Miller, cytowany w depeszy.

Dodał, że trasa gazociągu przebiegnie przez terytorium Polski, a prace projektowe i budowlane będą prowadzone "przy aktywnym udziale naszych polskich partnerów".

Temat powrotu do projektu Jamal-Europa-2 pojawił się po raz pierwszy kilka dni temu podczas rozmowy Millera z Prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Z kolei wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński zapowiadał, że będzie na ten temat rozmawiał z Millerem w piątek w Petersburgu.

Budowa pierwszej nitki gazociągu została zakończona w 1999 r. (tzw. północna nitka gazociągu wraz z pięcioma tłoczniami gazu). Jej właścicielem jest firma System Gazociągów Tranzytowych EuRoPol Gaz (jej główni udziałowcy to PGNiG i Gazprom). Funkcje operatorskie pełni natomiast Gaz-System.

Do budowy drugiej nitki - planowanej od razu po pierwszej - nigdy nie doszło m.in. dlatego, że Rosja była zainteresowana budową infrastruktury gazowej w innych kierunkach.