Węgiel, dostarczanie energii opartej na własnym surowcu, to bezpieczeństwo państwa w długim terminie, tak będzie przynajmniej przez 30 lat – podkreślił w czwartek Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Naimski podkreślił podczas IV Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego w Siedlcach, że bezpieczeństwo dostaw energii jest dziś i będzie w przyszłości fundamentem bezpieczeństwa państwa. „Niezbywalny element bezpieczeństwa Polski w każdym wymiarze” – zaznaczył.

Pełnomocnik zwrócił uwagę, że aby mówić o bezpieczeństwie energetycznym państwa, konieczne jest zabezpieczenie dostaw, a to wymaga dużych i też drogich inwestycji. „Za bezpieczeństwo trzeba zapłacić, to dodatkowy koszt gospodarki, firm, każdego z nas. Ważne jest jednak to, by te koszty były sprawiedliwie rozkładane, że to jest koszt inwestycji i zysku w przyszłości” – powiedział.

Naimski dodał, że polskim gwarantem bezpieczeństwa energetycznego jest węgiel. „To bezpieczeństwo państwa w długim terminie, dostarczanie energii opartej na własnym surowcu i tak będzie przynajmniej przez 30 lat” – ocenił.

Pełnomocnik rządu dodał, że na bezpieczeństwo energetyczne kraju może składać się również energetyka wiatrowa, choć ta powinna pochodzić z farm na morzu czyli na tzw. offshorze. Poinformował, że rozwój takiej energetyki w Polsce powinien rozpocząć się w połowie lat 20 XXI., choć będzie to zależało od rozbudowy sieci.

Reklama

„Jeśli chcemy, a chcemy umożliwić dostęp do energii w Polsce produkowanej z wiatru, to będzie to wiatr na morzu. Jeżeli mają być to farmy na morzu – to będzie się zaczynało w połowie dwudziestych lat – to musimy mieć do tego system przesyłowy. Chcemy, żeby nasze polskie sieci przesyłowe wyszły na Bałtyk” – wskazał Naimski.

>>> Czytaj też: Tchórzewski: "Za 12 lat będziemy potrzebowali jedną czwartą energii więcej"