Jak pisze portal internetowy Ukraińska Prawda, rano prorosyjscy separatyści rozpoczęli zmasowaną ofensywę na broniący Mariupola ukraiński pułk "Azow". Używają czołgów, wozów opancerzonych i ciężkiej artylerii. Na razie nie ma informacji o ewentualnych stratach wśród Ukraińców.

Jak mówił wczoraj ukraiński wiceminister obrony Petro Meched, nie można mieć wątpliwości co do celów separatystów i rosyjskich wojsk. Mają oni zdobyć Mariupol oraz inne strategiczne miasto - Debalcewe - do północy w sobotę, kiedy to ma wejść w życie zawieszenie broni. Według Mecheda, na wschodzie Ukrainy jest ponad 10 tysięcy rosyjskich wojskowych, którzy nie tylko dostarczają broń, ale także biorą bezpośredni udział w walkach.

Debalcewe płonie

Tymczasem Debalcewe płonie - alarmuje szef tamtejszej milicji, podległej władzom w Kijowie. Jak pisze na facebooku Wiaczesław Abroszkin, miasto znajduje się pod nieustającym ostrzałem artyleryjskim. Pociski i rakiety z wyrzutni Grad spadają na dzielnice mieszkaniowe. Jednym z celów jest komenda ukraińskiej milicji.

Reklama

Debalcewe na wschodzie Ukrainy to ważny węzeł transportowy. W ostatnim czasie z miasta udało się ewakuować większość mieszkańców. Prorosyjscy separatyści chcą za wszelką cenę zdobyć miasto przed wejściem w życie zawieszenia broni. Równie zacięte walki toczą się o Mariupol - strategiczne miasto portowe nad Morzem Azowskim. Uzgodniony w czwartek rozejm ma zaczać obowiązywać o 23:00 naszego czasu.

Ukraiński batalion Azow informuje, powołując się na dane zwiadu, że z terytorium Rosji na Ukrainę weszła kolumna rosyjskich wojsk bez znaków rozpoznawczych.

Z kolei ambasador Stanów Zjednoczonych w Kijowie Geoffrey Pyatt opublikował zdjęcia satelitarne rosyjskich sił, w tym nowych systemów przeciwlotniczych koło Debalcewa. Dyplomata podkreślił, że separatyści mają teraz więcej ciężkiego sprzętu niż niektóre państwa europejskie i NATO. Według jego informacji, przy granicy z Ukrainą Rosja gromadzi wsparcie dla separatystów.

Szyrokine kompletnie zniszczone

Miejscowość Szyrokine pod Mariupolem na południowym wschodzie Ukrainy praktycznie przestała istnieć - donoszą ukraińskie źródła wojskowe.

Jak pisze na Twitterze przedstawiciel batalionu sił specjalnych Azow, od wczesnego ranka prorosyjscy separatyści przypuścili zmasowany atak na Szyrokine - z użyciem ciężkiej artylertii i wyrzutni rakietowych Grad. Miasteczko jest kompletnie zniszczone.

>>> Czytaj też: Skandynawia coraz bardziej boi się Rosji. Szwecja i Finlandia zacieśniają współpracę wojskową