Na posiedzeniu Rady Ministrów przyjęliśmy projekt ustawy o ratyfikacji zasobów własnych UE, teraz przekazujemy ten akt do parlamentu; polska racja stanu to wykorzystanie maksymalnej puli środków, jak najszybciej dla dobra polskiej gospodarki - podkreślił we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu zaznaczył, że dzięki rekordowo wynegocjowanym środkom z UE, zarówno nowemu programowi budżetowemu, jak i KPO - możemy z nadzieją wyglądać końca kryzysu gospodarczego i liczyć na to, że szybkie odbicie gospodarcze stanie się rzeczywistością.

"Do tego potrzebny jest jeden zasadniczy warunek, którego pierwszy krok przed chwilą na Radzie Ministrów został wykonany. To kwestia przyjęcia tzw. rozporządzenia dyrektywy o środkach własnych. To akt prawny, który musi być przyjęty w formy ustawy" - oświadczył.

"Najpierw debatował nad tym rząd, teraz przekazujemy ten akt do parlamentu. Ponad podziałami liczy się Polska. Polska racja stanu to wykorzystanie maksymalnej puli środków, jak najszybciej dla dobra polskiej gospodarki, dla procesów inwestycyjnych" - podkreślił Morawiecki.

Reklama

Uzgodnienia z Lewicą będą wkomponowane w cały Krajowy Program Odbudowy

Uzgodnienia z Lewicą będą wkomponowane w cały Krajowy Program Odbudowy - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział, że rząd przeprowadzi wszystkie procedury tak, by można było do końca kwietnia wysłać KPO do Komisji Europejskiej.

"Uzgodnienia z Lewicą będą wkomponowane w cały Krajowy program odbudowy, dlatego przeprowadzimy w ramach Rady Ministrów odpowiednie procedury tak, żeby można było zdążyć z wysłaniem programu do końca kwietnia do Komisji Europejskiej" - powiedział Morawiecki pytany na konferencji prasowej o ewentualne dodatkowe posiedzenie rządu w tej sprawie. Rano we wtorek premier spotkał się z przedstawicielami Lewicy, którzy przedstawili swoje uwagi do KPO.

Zapytany o dodatkowe posiedzenie Sejmu w sprawie uchwalenia ustawy dotyczącej ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, której projekt przyjął we wtorek rząd, premier zaznaczył, że jest to kwestia uzgodnień politycznych - także z opozycją.

"Oczywiście bardzo mi zależy na tym, żeby poparcie było jak najszersze, gdyż jest to narodowy program odbudowy po Covid-19 i wszyscy Polacy z tego programu skorzystają" - zapewnił szef rządu.

Ratyfikacja przez państwa członkowskie decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE jest konieczna do uruchomienia Funduszu Odbudowy, w ramach którego Polska ma uzyskać ponad 58 mld euro. Pieniądze te mają być rozdysponowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Większa część z 770 mld zł na inwestycje

Ustawa o zasobach własnych UE, to także wszystkie środki unijne, a więc 770 mld zł; większa proporcjonalnie część tej kwoty mogłaby zostać przeznaczona na różnego rodzaju inwestycje w pierwszych 3-4 latach - mówił we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

"Polska racja stanu to wykorzystanie maksymalnej puli środków jak najszybciej dla dobra polskiej gospodarki, dla procesów inwestycyjnych, dla wsparcia tych branż, które są bardzo mocno poturbowane, poszkodowane przez pandemię, dla wsparcia procesów takich jak budownictwo mieszkaniowe, dla szpitali, służby zdrowia, edukacji, inwestycji w drogi, w koleje, w światłowody i wiele innych obszarów" - mówił Morawiecki.

Jak zaznaczył, "dziś na szali leżą nie tylko środki z Krajowego Programu Obudowy". "Ta ustawa, ustawa o zasobach własnych to także wszystkie środki unijne, a więc 770 mld zł, jak policzyli eksperci i to większa proporcjonalnie część tej kwoty mogłaby zostać przeznaczona na różnego rodzaju inwestycje w pierwszych 3-4 latach licząc już ten rok po wychodzeniu z pandemii COVID-19" - powiedział szef rządu.

Odbudowa gospodarki

Środki z Funduszu Odbudowy mają dopomóc w budowie polskiej gospodarki - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

"To nie są jakieś abstrakcyjne środki europejskie. Tak na to nie patrzmy. To są konkretne środki na remont szpitala, w którym leczą się czyiś rodzice, to środki na modernizację szkoły, w której uczą się jakieś dzieci, to są środki na drogi, drogi krajowe, wojewódzkie, drogi szybkiego ruchu, na koleje, po których codziennie jeżdżą Polacy" - powiedział szef rządu na wtorkowej konferencji prasowej.

Podkreślił, że środki z Funduszu Odbudowy "mają dopomóc w budowie polskiej gospodarki".

"Zastanówmy się przez chwilę - czy jakaś partia, ktokolwiek w Polsce mógłby oprotestować i nie zgodzić się z przyjęciem jakiegoś transportu szczepionek Pfizera, AstryZeneki czy Moderny, czy innych szczepionek zatwierdzonych przez Europejską Agencję Lekową, tylko dlatego, że wynegocjował to rząd PiS. Otóż jest to nie do pomyślenia. Byłby to kompletny absurd" - powiedział premier.

"I tak samo tutaj. Dziś ponad podziałami partyjnymi, ponad podziałami politycznymi, liczy się Polska" - oświadczył Morawiecki.

"Rząd Prawa i Sprawiedliwości rzeczywiście bardzo skutecznie, co potwierdzają również nasi oponenci polityczni, wynegocjowaliśmy bardzo dużą pulę środków to jest te 770 mld zł. Nigdy nie było takich środków dostępnych" - zaznaczył.