Rada Ministrów przyjęła w ubiegłym tygodniu projekt noweli ustawy budżetowej na rok 2023 wraz z projektem uchwały Rady Ministrów w sprawie projektu nowelizacji ustawy budżetowej na rok 2023 – dokumenty przedłożone przez ministra finansów.

Deficyt budżetu

Jak napisano we wstępie do uzasadnienia projektu nowelizacji ustawy budżetowej na 2023 r., przewiduje się, że w br. deficyt budżetu państwa wyniesie 92 mld zł wobec planowanych w ustawie 68 mld zł (zwiększenia deficytu budżetu państwa o 24 mld zł).

Reklama

Dochody budżetu

Dochody budżetu państwa w nowelizacji wyniosą 601,4 mld zł (wobec 604,543 mld zł zapisanych w ustawie budżetowej na ten rok), a wydatki 693,4 mld zł (wobec 672,543 mld zł z ustawy budżetowej na br.).

W całym br. prognozuje się w noweli dochody z VAT na poziomie 272,9 mld zł, tj. mniej o 13,4 mld zł (4,7 proc.) niż przejęto w ustawie budżetowej na 2023 r.

"Przewiduje się, że dochody z podatku akcyzowego w 2023 r. wyniosą 83,8 mld zł, tj. mniej o 4,797 mld zł (5,4 proc.) w porównaniu do ustawy budżetowej na 2023 r. Prognozuje się, że niższe w porównaniu z ustawą budżetową na 2023 r. będą głównie dochody z akcyzy od paliw silnikowych, wyrobów tytoniowych i alkoholu etylowego" - napisano w uzasadnieniu.

Dodano, że w tym roku dochody z CIT wyniosą 77,6 mld zł, czyli w porównaniu z ustawą budżetową na 2023 r. będą wyższe o 4 mld zł (5,4 proc.). Z kolei dochody z PIT zostaną wykonane w kwocie 83,57 mld zł, czyli w porównaniu z ustawą budżetową na br. będą wyższe o 5 mld zł (6,6 proc.).

Ogółem dochody podatkowe - zgodnie z nowelą - w 2023 r. wyniosą 536,8 mld zł, to o 8,5 mld zł mniej niż podano w ustawie na ten rok.

Sytuacja makroekonomiczna

Jak napisano we wstępie do uzasadnienia projektu nowelizacji ustawy budżetowej, "perspektywy dla 2023 roku w zakresie sytuacji makroekonomicznej w wyniku trwającej wojny w Ukrainie, rosnących cen energii napędzających wzrost inflacji oraz skutków zacieśniania polityki monetarnej uległy pogorszeniu zarówno dla Polski, jak i Europy".

"Obecnie prognozuje się niższe, niż zakładano w ustawie budżetowej na bieżący rok, realne tempo wzrostu PKB, jak również spodziewany jest niższy wzrost realny spożycia prywatnego. Przewiduje się, że realne PKB zwiększy się w bieżącym roku o 0,9 proc., po wzroście o 5,1 proc. zanotowanym w ubiegłym roku, wobec odpowiednio wzrostu o 1,7 proc. po wzroście o 4,6 proc. zakładanych w ubiegłorocznym uzasadnieniu do ustawy budżetowej na rok 2023" - czytamy. Jak podan, nieco wyższa niż pierwotnie prognozowana w ustawie budżetowej będzie natomiast inflacja.

"Niemniej jednak aktualizacja scenariusza makroekonomicznego nie wpływa jednoznacznie negatywnie na prognozę dochodów budżetowych" - wskazano.

Podkreślono, że równolegle dokonywana zmiana prognozy dochodów budżetu państwa na 2023 rok wynika z aktualizacji prognoz makroekonomicznych, ale także aktualizacji założeń, co do obowiązujących zmian systemowych, "w tym odnośnie do utrzymania Tarczy antyinflacyjnej w zakresie obniżonych stawek VAT na żywność (tj. utrzymania rozwiązania, które nie było pierwotnie uwzględniane w prognozie dochodów z VAT na 2023 rok), jak również z uwzględnienia najnowszych informacji dotyczących bieżącego wykonania dochodów".

Jak wskazano, po stronie wydatkowej budżetu państwa m.in. zwiększono kwotę na uzupełnienie subwencji ogólnej ws. realizacji zadań jednostek samorządu terytorialnego.

"Zdecydowano także o przekazaniu dodatkowych środków z możliwością ich przeznaczenia dla pracowników państwowej sfery budżetowej na jednorazowe wypłaty wynagrodzeń w 2023 roku (dodatkowe środki będą również skierowane dla nauczycieli) oraz o odmrożeniu od 1 lipca 2023 roku podstaw naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych oraz funduszy socjalnych (o kolejne 2 lata) w stosunku do wielkości zaplanowanej na rok 2023" - napisano w uzasadnieniu noweli.

W projekcie noweli zapisano, że ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta