„Konwój wolności” nawiązuje do ostatnich wydarzeń w Kanadzie, gdzie kierowcy ciężarówek protestują przeciwko pandemicznym obostrzeniom, blokując drogi.
Niezadowoleni z obowiązujących obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią kierowcy ciężarówek we Francji zmierzają teraz do Paryża.
Jak informują belgijskie media, następnym miejscem miałaby być Bruksela, do której konwój miałby dotrzeć w poniedziałek.
W ostatnich dniach nawoływano w mediach społecznościowych, aby jak najwięcej ciężarówek i innych pojazdów przyjechało do stolicy Belgii w poniedziałek 14 lutego.
Aby temu zapobiec, w czwartek belgijskie władze wprowadziły kontrole graniczne. „Chcemy uniemożliwić zablokowanie stolicy” – argumentuje minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinden.
Władze stolicy zapowiedziały, że ciężarówki, które przyjadą do Brukseli, będą kierowane na specjalnie przygotowane parkingi.
Andrzej Pawluszek (PAP)