"Niektóre produkty są wysyłane na Ukrainę z Litwy, ale ze względu na różne szerokości torów nie można korzystać z konwencjonalnego transportu kolejowego” – poinformował w poniedziałek Darius Szilenskis, dyrektor generalny litewskiego terminalu naftowego Klaipedos Nafta.

Dodał, że w związku z tym terminal zapewni alternatywny sposób dostarczania produktów polskiej rafinerii znajdującej się na Litwie.

Szef Orlen Lietuva Michał Rudnicki wskazuje, że eksport produktów spółki na Ukrainę w pierwszym kwartale tego roku wzrósł o 93 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, a spółka chce zwiększyć ten wolumen jeszcze bardziej.

"Naszym celem jest zwiększenie wolumenu sprzedaży w tym kierunku i ułatwienie warunków załadunku dla naszych ukraińskich klientów" - poinformował Rudnicki w komunikacie.

Reklama

Z Wilna Aleksandra Akińczo