"W ostatnich tygodniach złożyliśmy nową i znaczącą ofertę, której celem było doprowadzenie do uwolnienia Paula i Evana. Propozycja ta została przez Rosję odrzucona. Nie musieliśmy jej składać, bo oni w ogóle nie powinni byli znaleźć się w areszcie. Powinni być natychmiast uwolnieni" - powiedział rzecznik.

Amerykańskie propozycje na stole

Reklama

Miller nie ujawnił, jaka była treść tej propozycji, jednak - jak zauważa agencja Reutera - jest to pierwszy przypadek, gdy Waszyngton ujawnił, że składał Moskwie taką ofertę.

Władze USA określają Whelana i Gershkovicha jako "przetrzymywanych niesłusznie", co - jak wyjaśnia Reuters - oznacza, iż Waszyngton uważa zarzuty wobec nich za sfingowane i umotywowane politycznie.

Powrót zimnej wojny?

Władze rosyjskie aresztowały obu Amerykanów (Whelana w 2018 roku, a Gershkovicha - w 2023 r.) oskarżając ich o szpiegostwo. Obaj odrzucają te zarzuty. Whelan został w 2020 roku skazany na 16 lat więzienia i odbywa wyrok w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Rosyjskie media niezależne podały pod koniec listopada, że jeden ze współwięźniów zaatakował Whelana tylko dlatego, że jest on Amerykaninem.

Gershkovich pracował w Rosji jako korespondent dziennika "Wall Street Journal" i jego zatrzymanie jest pierwszym od czasów zimnej wojny przypadkiem, gdy Moskwa oskarżyła amerykańskiego dziennikarza o szpiegostwo.

awl/ ap/