Jak wskazał w czwartkowej informacji UOKiK, efekcie unijnego rozporządzenia od 1 maja 2021 r. zmieniło się oznakowanie opon. Oznacza to, że od tego momentu produkty wprowadzane na rynek powinny posiadać nowe etykiety.

"Nowością jest zmniejszenie liczby klas do pięciu (od A do E). Z rynku znikną więc opony z najgorszymi parametrami, tzn. te, które posiadały klasy F i G. Pojawiły się również nowe piktogramy, które określają dostosowanie opon do ośnieżonej i oblodzonej nawierzchni. Pokazują zatem możliwość ich użycia w różnych warunkach zimowych" - wyjaśniono.

Dodano, że nowa etykieta nadal utrzymuje te same trzy klasyfikacje, co poprzednio: efektywność paliwową, przyczepność na mokrej nawierzchni oraz poziom hałasu. Część z nich została jednak przeprojektowana w ten sposób, aby upodobnić je do etykiet urządzeń gospodarstwa domowego - czytamy.

Reklama

W ocenie prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego dzięki nowym informacjom na etykietach, kierowcy będą mogli dokonać bardziej świadomego wyboru opon i lepiej dostosować je do oczekiwanych warunków jazdy. "Konsumenci zyskają większy wpływ na bezpieczeństwo i efektywność ekonomiczną swojego samochodu. Przed zimą zwróćmy szczególną uwagę na dodatkowe oznaczenia, które informują o przyczepności samochodu na ośnieżonej oraz oblodzonej nawierzchni" - dodał.

Prezes UOKiK zachęca również do wyboru opon charakteryzujących się niskim poziomem hałasu oraz takich, które obniżają zużycie paliwa.