Grabarczyk poinformował, że w związku z uszkodzeniami składów i lokomotyw elektrycznych zapewniono utrzymanie w ciągłym pogotowiu lokomotyw spalinowych w najbardziej newralgicznych punktach sieci kolejowych.

"Uruchomiono dodatkowe punkty informacyjne na dworcach kolejowych" - powiedział minister. Poinformował, że w celu poprawienia działania strony internetowej z informacjami o połączeniach PKP zdecydowało o zakupie dwóch dodatkowych serwerów.

"Zima nie jest usprawiedliwieniem dla chaosu i sytuacji, która ma miejsce na kolei, to nie usprawiedliwia braku troski o pasażerów, to wymaga jeszcze większego wysiłku, by sprostać wyzwaniom i tego oczekuję od wszystkich pracowników kolei" - oświadczył minister.

>>> Zobacz także: Prezesi PKP SA, PKP PLK i PKP Intercity ukarani za bałagan z rozkładem jazdy

Reklama

Jak ocenił, w ostatnich dniach jednym z głównych problemów był brak informacji, także na dworcach. "Szczytem nonsensu było wpisywanie do planszowego rozkładu jazdy informacji, że pociąg będzie podstawiony na peron, który jeszcze nie został oddany do eksploatacji, de facto nie istnieje" - powiedział minister. Dodał, że taka sytuacja miała miejsce w Katowicach.

Grabarczyk ocenił, że pracownicy spółek kolejowych i ich kierownictwo nie stanęli na wysokości zadania, co przyczyniło się do powszechnej opinii, iż kolej po raz kolejny nie sprostała wyzwaniu.

Minister podkreślił, że w spółkach zostały powołane sztaby, które miały doprowadzić do zmiany niedobrej sytuacji. Grabarczyk przedstawił kalendarium uszkodzeń i awarii infrastruktury kolejowej od 12 grudnia.