Pod koniec czerwca minister finansów poinformował, że deficyt budżetowy wzrośnie w 2009 roku o 9 mld złotych w stosunku do planowanego i wyniesie 27 mld zł. W związku z koniecznością nowelizacji budżetu rząd szuka dodatkowych oszczędności w resortach na poziomie 3 mld zł.

"Mam (w środę) jedno z ostatnich spotkań z ministrem Rostowskim, który ma złożyć raport. Jak tylko będę gotowy z pełną informacją oczywiście państwa (dziennikarzy) poinformujemy. Nie ma żadnych szczególnych napięć, (ale) one się pojawią w związku z tym, że planowana dywidenda z PKO BP jest mniejsza, niż to pierwotnie zakładał minister finansów" - powiedział Tusk w środę na konferencji prasowej.

Jak dodał, nie wyklucza, że za chwilę szef resortu finansów powie mu że, "aby nowela budżetowa spinała się w całość, trzeba jeszcze trochę popracować".

"Na razie nie ma żadnych sygnałów z rozmów, które prowadził minister Rostowski - które świadczyłyby o jakichś szczególnych napięciach w rozmowach między resortem finansów a poszczególnymi resortami" - powiedział premier.

Reklama