Wozy do wyrzutni LANGUSTA
W piątek w siedzibie MON została podpisana umowa na dostarczenie wozów towarzyszących do wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych WR-40 LANGUSTA.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że wyrzutnie te, od kilkunastu lat kupowane przez Wojsko Polskie, sprawdzają się bardzo dobrze. "Ale żeby te wyrzutnie rakietowe mogły być w pełni wykorzystywane, żeby efektywność ich funkcjonowania na polu walki była w pełni wykorzystana, to muszą one mieć wozy towarzyszące" - zaznaczył minister.
Szef MON powiedział, że wozy te będą służyły sztabom w dowodzeniu, ale również w transporcie amunicji. "We wszystkich tych obszarach to zabezpieczenie transportowe jest potrzebne" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
PGZ zrealizuje "gigantyczny kontrakt"
"To jest ogromny kontrakt, gigantyczny kontrakt na 1 mld 320 mln złotych dla polskiego przemysłu zbrojeniowego (...) I cieszę się bardzo, że właśnie Polska Grupa Zbrojeniowa realizuje ten kontrakt" - podkreślił.
Przedmiotem umowy pomiędzy Skarbem Państwa – Agencją Uzbrojenia a konsorcjum w składzie: Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., Huta Stalowa Wola S.A. (lider), jest dostawa kilkudziesięciu wozów towarzyszących do 3 dywizjonowych modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych WR-40 LANGUSTA.
Szczegółowy zakres realizacji umowy obejmuje dostawy w latach 2027-2028 wozów dowódczo-sztabowych i wozów dowodzenia, wozów amunicyjnych oraz warsztatów remontu uzbrojenia wyposażonych w polski system dowodzenia i kierowania ZZKO TOPAZ. Dodatkowo w ramach wartości umowy przeprowadzona zostanie modyfikacja ZZKO TOPAZ we wszystkich już dostarczonych wyrzutniach WR-40 LANGUSTA, polegająca na zastosowaniu najnowszych środków łączności, komputerów oraz oprogramowania do współpracy z nowo pozyskiwanymi wozami dowodzenia. Ponadto kontrakt zakłada m.in. dostawę pakietu logistycznego i szkoleniowego. (PAP)