Dodała, że powyższe, jak wynika z pozyskanych materiałów, stanowiło działanie na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego.

Podstawą wszczęcia śledztwa było zawiadomienie złożone przez wszystkich siedmiu zastępców prokuratora generalnego: Michała Ostrowskiego, Beatę Marczak – zastępcę prokuratora generalnego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji, Krzysztofa Sieraka, Roberta Hernanda, Krzysztofa Urbaniaka, Tomasza Janeczka – zastępcę prokuratora generalnego ds. Wojskowych i Andrzeja Pozorskiego – zastępcę prokuratora generalnego, dyrektora głównej komisji ścigania zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, załączone do niego dokumenty, a także materiały prasowe.

"Śledztwo jest śledztwem własnym prokuratora, co oznacza, że nie zostało powierzone żadnej ze służb" - wyjaśniła prokuratura.

autorka: Marta Stańczyk

Reklama