"Kończy się 58. dzień naszej obrony. Kończy się w Wielki Piątek, jeden z najsmutniejszych dni w roku dla chrześcijan. Dzień, kiedy, jak się wydaje, śmierć zwyciężyła. Ale... Mamy nadzieję na zmartwychwstanie. Wierzymy w zwycięstwo życia nad śmiercią. I modlimy się, żeby śmierć przegrała" - podkreślił Zełenski.

"W tym roku, w okresie pełnowymiarowej wojny, wojny Rosji przeciwko naszemu państwu, te słowa mają dla nas szczególne znaczenie. Rosja przyniosła na Ukrainę śmierć. Po ośmiu latach brutalnej wojny w Donbasie Rosja zechciała zniszczyć nasze państwo całkowicie. Dosłownie pozbawić Ukraińców prawa do życia" - kontynuował prezydent.

"Ale jak brutalne nie byłyby bitwy, śmierć nie ma szans na zwycięstwo z życiem. To wie każdy człowiek. To wie każdy chrześcijanin" - oznajmił szef ukraińskiego państwa.

Zełenski dodał też, że "rosyjskie wtargnięcie na Ukrainę było przewidziane tylko jako początek". "A dalej chcą zająć też drugie kraje. Oczywiście, będziemy bronić się tyle ile trzeba, żeby złamać tę ambicję Federacji Rosyjskiej" - powiedział.

Reklama