"Giełda jest po to, żeby zwiększać efektywność działania rynków. W tej chwili marże, które są realizowane w kanale dystrybucji produktów rolnych, są dość wysokie – jeśli kupujemy owoce czy warzywa w sklepie, to z tego, co my zapłacimy, rolnik dostanie między 20 a 60 proc. Liczymy na to, że marże spadną, czyli my jako konsumenci będziemy taniej kupować, a rolnicy dostaną godziwe wynagrodzenie za swoją pracę, oraz powstanie +dobro publiczne+ w postaci informacji o cenach w rolnictwie" - podkreślił prezes GPW Marek Dietl.

Jak mówił, "chcemy umożliwić rolnikom sprzedaż na giełdzie za pośrednictwem naszej platformy, a odbiorcom hurtowym zakup za pośrednictwem tej platformy". "To jest ważne, że to nie będzie kontakt +jeden do jednego+, tylko sprzedający będą zgłaszać swoje oferty cenowe, a hurtownicy będą mogli zgłaszać swoje propozycje, za ile będą chcieli kupić. Na przecięciu podaży i popytu będzie wyznaczona rynkowa cena" - wyjaśnił Dietl.

Prezes GPW podkreślił, że dzięki platformie rynku rolnego "powinny wygładzić się dochody rolników", a dla konsumentów produktów rolnych może to oznaczać niższe ceny tych produktów w sklepach.

Dodał, że w przypadku platformy chodzi o ustalenie ceny rynkowej produktów rolnych. "Z jednej strony polscy rolnicy, z drugiej strony bardzo zaawansowane technologie, którymi dysponuje GPW. (...) Najlepszym sposobem organizacji rynku jest konkurencja.(...) To pokaże, jaka jest produkcja rolna w Polsce, jakie są ceny produktów rolnych. Inne ceny będą mogły się odnosić do naszego rynku" - ocenił prezes GPW.

Reklama

Jego zdaniem rolnicy powinni tworzyć grupy sprzedawców, np. spółdzielnie, rolnicy, którzy osiągają dużą produkcję będą mogli sami uczestniczyć w platformie. "Wszystkie transakcje odbywają się za pośrednictwem maklerów (...). Dla rolnika najważniejsze jest to, że widząc - szczególnie kontrakty terminowe - wie, w którym kierunku iść ze swoją produkcją rolną" - ocenił Dietl.

W ocenie Dietla efektywność rynku dzięki platformie będzie dużo większa. "Powinniśmy być jako cały system gospodarczy z tego zadowoleni" - mówił. Przypomniał, że analogiczna giełda działa we Francji w ramach giełdy Euronext, czyli jednego z największych operatorów giełd w Europie. "Sprawdziła się znakomicie. Coraz rzadziej słyszymy, że rolnicy we Francji protestują – widać więc, że efektywność rynku można podnieść. Korzyść jest i dla konsumenta i dla rolnika" - podkreślił.

Giełda Papierów Wartościowych (GPW), Towarowa Giełda Energii (TGE) i Izba Rozliczeniowa Giełd Towarowych (IRGiT) od początku roku rozpoczęła prace nad projektem pt. „Platforma Żywnościowa”, którego celem jest uruchomienie elektronicznej platformy obrotu towarami rolnymi „Platforma Żywnościowa” - to pionierski projekt, ujęty w rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Projekt uruchomienia giełdowego rynku rolnego został zgłoszony przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi do Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jako kluczowy dla rozwoju sektora rolniczego w Polsce. Koordynatorem jego realizacji jest Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR).

W pierwszej kolejności przewidywane jest stworzenie rynku bazowego z fizyczną dostawą towarów, ale w dalszej perspektywie rozważane jest uruchomienie rynku terminowego. Zorganizowana, elektroniczna platforma obrotu dostarczy nowych możliwości handlu dla wielu grup uczestników rynku rolnego.

>>> Czytaj też: Prognozy gospodarcze dla Polski na 2019 i 2020 rok. Tak nas widzą ekonomiści