"Nasz tegoroczny niedobór podatkowy może być rzędu 5 mld (euro) i będzie to miało skutki, to znaczy, że naruszymy równowagę finansów publicznych w odniesieniu do (wiążącego państwa strefy euro) Paktu Stabilizacji i Wzrostu" - powiedział Reuterowi Lenihan.

Rząd Irlandii poinformował w środę, że ze względu na ustawiczne pogarszanie się stanu finansów publicznych przyszłoroczny budżet zostanie zaprezentowany już 14 października, a nie w grudniu.

Według rządowego komunikatu, przyspieszenie tego terminu "zapewni jasność i zaufanie zarówno inwestorom, jak i podatnikom oraz stworzy solidną podstawę gospodarczej odnowy".

"Zadziałały tu w wyraźny sposób słabsze warunki międzynarodowe, w tym spowolniony wzrost i skutki kryzysu kredytowego, w połączeniu z sytuacją na rynku mieszkaniowym w Irlandii. Finanse publiczne są pod znacznym naciskiem i według najnowszych informacji w roku 2008 należy się liczyć z niedoborem podatków na kwotę co najmniej 5 mld euro" - oświadczył cytowany w komunikacie minister Lenihan.

Reklama

Według najnowszej ankiety Reutera, tegoroczny wzrost produktu krajowego brutto Irlandii wyniesie tylko 0,9 procent - w porównaniu z 6 procentami w roku 2007. Prognozy na rok przyszły mówią o wzroście na poziomie zaledwie 0,7 proc.

AL, PAP/Reuters