Zwykle jednak pozostawieni są sami sobie w zmaganiu się z belgijską biurokracją. Aby im pomóc w Brukseli odbyło się dziś Forum Polskich Przedsiębiorców, na którym mogli zasięgnąć rad i wymienić się spostrzeżeniami na temat prowadzenia interesów.

„Prowadzimy biuro nieruchomości, budujemy domy, remontujemy je", „Zajmujemy się różnego rodzaju działalnością promocyjną i marketingową” - obecnie w Belgii jest około 8 tysięcy polskich przedsiębiorców. - Według naszych badań oni są odpowiedzialni za około 6 proc. polskiego eksportu do Belgii, to jest cyfra, która kazałaby się nimi zainteresować - uważa Krzysztof Turowski szef Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Brukseli.

Niestety nie wszyscy Polacy czują się swobodnie na belgijskim rynku. - Raczej przyznają, że nie są urodzonymi menadżerami i że nie mają żadnego przygotowania do zarządzania firmą - podkreśla Wojciech Łapiński z firmy IMSG, autor badań na temat polskich przedsiębiorców. Problem pojawia się zwłaszcza przy wypełnianiu dokumentów w językach oficjalnych w Belgii. - To są zwykle osoby, które doskonale wiedzą jak wykonywać swój zawód, ale mają przy tym obowiązek zaświadczania o swojej pracy po francusku czy flamandzku. Brak znajomość języka jest dla nich dużym problemem - mówi Philippe Godfroid, szef Federacji Klas Średnich, która pomaga polskim firmom w prowadzeniu interesów. Szacuje się, że dziś Polacy stanowią około 10 proc. wszystkich zagranicznych przedsiębiorców w tym kraju.

>>> Czytaj także: Jak przy wsparciu pieniędzy z UE obniżyć koszty działalność firmy

Reklama