Tusk: Polska trafiła do bardzo ekskluzywnego klubu państw bilionerów
- Często słyszymy, że nie umiemy się pochwalić, że nie zawsze znajdujemy czas i determinację, żeby mówić o tym, co Polsce się udaje. A ja z wielką satysfakcją mogę dzisiaj powiedzieć - myśmy się tego domyślali wcześniej i zapowiadali nawet taką możliwość, ale to wreszcie stało się faktem absolutnie historycznym - Polska trafiła właśnie w tych dniach do tego bardzo ekskluzywnego klubu państw bilionerów - powiedział premier.
- Ja wiem, że to są abstrakcyjne statystyki, że się raczej w głowie nie mieści takie coś jak bilion. No ale robi wrażenie. Jest 20 takich państw na świecie, 20 na 195 należy do tego klubu bilionerów i tak jak już nieraz mówiłem, to na pewno nie jest nasze ostatnie słowo - dodał.
Pod koniec lipca tego roku minister finansów i gospodarki Andrzej Domański zapowiadał, że Polska w 2025 r. będzie 20. gospodarką świata.
Dane GUS o wzroście PKB
Premier we wtorek przypomniał też opublikowane w poniedziałek przez Główny Urząd Statystyczne dane mówiące o tym, że Produkt Krajowy Brutto Polski w drugim kwartale tego roku wzrósł o 3,4 proc.
- Mamy ten wzrost, on jest jednym z najwyższych w Europie i w porównaniu do największych gospodarek, nie tylko europejskich, to Polska jest, no powiedziałbym, bezkonkurencyjna, jeśli chodzi o tempo wzrostu 3,4 (proc. PKB - PAP) - oświadczył szef rządu.
Wzrost dochodu rozporządzalnego per capita
Tusk powiedział też, Polska znalazła się na pierwszym miejscu pod względem wzrostu realnego dochodu rozporządzalnego per capita.
We wpisie na Facebooku Kancelaria Prezesa Rady Ministrów doprecyzowała, że od końca 2023 roku tempo wzrostu realnych dochodów w Polsce jest wyższe niż w Niemczech, Francji czy USA.
Premier ocenił, że jedna statystyka jest „naprawdę uderzająca” i chyba interesuje naprawdę wszystkich”.
„To jest statystyka, komu rośnie najwięcej w portfelu na głowę mieszkańca. Znaczy, w jakim państwie ludziom przybywa, w jakim tempie pieniędzy w ich portfelu, czyli nazywa się to realny dochód rozporządzalny per capita, czyli ten dochód, który jest w dyspozycji każdego, każdej, każdego z obywateli. (...) Ten wzrost absolutnie rekordowy, bijemy na głowę wszystkich i to jest od końca 2023 roku. Mówimy o tym okresie do dzisiaj. Znaczy do końca pierwszego kwartału 2025. A więc to się pokrywa prawie dokładnie z czasem naszych rządów - podkreślił.