Część rosyjskich tzw. blogerów wojskowych skarży się, że rosyjskie siły nie bronią terytorium Rosji przed atakami - podkreśla ISW. Jak powiadomiło rosyjskie źródło, nocą z 19 na 20 sierpnia obrona przeciwlotnicza Rosji nie aktywizowała się, by obronić przed atakiem dworzec kolejowy w Kursku.

Brytyjskie ministerstwo obrony zwróciło uwagę, że dowództwo rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych najprawdopodobniej jest pod silną presją, by poprawić obronę powietrzną nad zachodnią Rosją, bo w ostatnich miesiącach zwiększył się zakres zagrożeń penetrujących jej terytorium.

ISW pisze też o złości części rosyjskich tzw. blogerów wojskowych wywołanej niedawnymi ukraińskimi atakami na most prowadzący na anektowany Krym. "Blogerzy" wezwali rosyjskie wojska do ataków na rodziny i domy przedstawicieli ukraińskich władz, co według nich miałoby zapobiec dalszym atakom na rosyjskie tyły. (PAP)